czwartek, 29 sierpnia 2013

Skunk Anansie - "Paranoid and Sunburnt" - recenzja

Patryk : Moja przygoda z zespołem zaczęła się od usłyszenia Weak. Od razu spodobał mi się kawałek i sięgnąłem po resztę utworów tej grupy. Energia,charyzmatyczna wokalistka i ten wokal to proszę państwa Skunk Anansie.



 Tracklista :
1. Selling Jesus
2. Intellectualise My Blackness
3. I Can Dream
4.Little Baby Swastikkka
5.All in the Name of Pity
6.Charity
7.It Takes Blood & Guts to Be This Cool But I'm Still Just a Cliche
8.Weak
9.And Here I Stand
10.100 Ways to Be a Good Girl
11.Rise Up

Zdaniem Patryka : 8/10
 Debiut Skunków to porządne rockowe granie. Płytę otwiera kawałek Selling Jesus mocny wokal Skin,bardzo dobrze brzmiący bas,uwielbiam refren,w którym Skin jest wręcz drapieżna. I Can Dream to przebojowy kawałek,zaczyna się od basu potem dochodzi wokal,w moim przypadku nuciłem przed długi czas refren. Little Baby Swastikkka bardzo energetyczny kawałek,zaczynający się od wypowiadanych przez wokalistkę słów : Who put the little baby swastikkka on the wall po chwili słyszymy gitarę a za chwilę dołącza bas,który uwielbiam w tym kawałku,poza tym bardzo mi się podoba gra basisty w tym zespole,wypada znakomicie. All in the Name of Pity zaczyna się ciężkim wstępem,jak zawsze genialną grą basu,kawałek trochę wolniejszy od swojego poprzednika. Charity to ballada,spokojny początek a za chwile utwór robi się bardziej głośny by za chwile zrobić się spokojnym i tak na przemian,piękny kawałek.Zawsze jak słucham tego kawałka mam ciary na plecach.Skin należy się wielki plus za jej wokal w tym kawałku,coś niesamowitego. Weak to mój mocny faworyt,dzięki temu kawałkowi poznałem ten zespół,pierwsze skrzypce odgrywa tutaj bas wokal i perkusja. And Here I Stand znowu mocny punkt na płycie,zaczyna się od dźwięku potem robi się mocno rockowy i trochę ciężki. 100 Ways to Be a Good Girl z początku niewinnie zaczynający się,w połowie napiera trochę poweru,dla mnie rewelacji nie ma w tym kawałku,nie darzę go zbytnio sympatią. Rise Up to ostatni kawałek, po prostu bardzo dobry rockowy utwór. Dałem tej płycie 8, ponieważ przedostatni kawałek jakoś nie przekonał mnie,taki bez polotu jak dla mnie. Skunki stworzyli bardzo debiut ,godny sięgnięcia i przesłuchania.

ODSŁUCH : "Little Baby Swatika"




Zdaniem KUBARCA99 : 5\10
 Powiem tak : nie zainteresowała mnie ta płyta. Przesłuchanie jej dla niej było jak coś w rodzaju : A, dobra. Liczyłem na coś zdecydowanie lepszego. Tu mamy po prostu ostre granie, z krzyczącą Skin. Nic wielkiego. No może otwierające "Selling Jesus", ostatnie "Rise Up"czy "All The Name In Pitty" są w miarę dobre, ale reszta zwyczajnie mi się nie spodobała.  W jednym się z Patrykiem zgodzę - jest to kawał porządnego rockowego grania. Ale do rockowego grania trzeba mieć dzień i umysł. Ja najwyraźniej tego krążka nie doceniam. Przykro mi.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz